Do wszystkiego można się przyzwyczaić. Pewnie tak (...) Ile jednak trzeba wycierpieć. I jak się oszukiwać zanim przyzwyczajenie obrośnie drugą, grubą skórą. Nieprzenikalną, tłumiącą ból. Okłamującą, że jest dobrze. Niemówiącą jednak jak będzie potem.
Do wszystkiego można się przyzwyczaić. Pewnie tak (...) Ile jednak trzeba wycierpieć. I jak się oszukiwać zanim przyzwyczajenie obrośnie drugą, grubą skórą. Nieprzenikalną, tłumiącą ból. Okłamującą, że jest dobrze. Niemówiącą jednak jak będzie potem.