Jego miłość (...) nie polegała na oglądaniu się wstecz, co nigdy się nie zmieni. Chodziło o to, że kochał ją za wszystko - za jej rozpacz i ucieczkę, za to, że była tu właśnie w tej chwili zanimwzeszło słońce (...). Chodziło o dotykanie jej włosów opuszką palca i ciągłe sondowanie głębi oceanów jej oczu.
Jego miłość (...) nie polegała na oglądaniu się wstecz, co nigdy się nie zmieni. Chodziło o to, że kochał ją za wszystko - za jej rozpacz i ucieczkę, za to, że była tu właśnie w tej chwili zanimwzeszło słońce (...). Chodziło o dotykanie jej włosów opuszką palca i ciągłe sondowanie głębi oceanów jej oczu.