Przybijany do krzyża Chrystus na pewno zrozumiał, że go wystawiono. Bez ukrzyżowania cała umowa była warta tyle, co zeszłoroczny śnieg. Ostatecznie jego misja miała polegać na takim użyciu potężnej symboliki, by niezliczone miliony istot ludzkich uwierzyły w kulawe kłamstwa.
Przybijany do krzyża Chrystus na pewno zrozumiał, że go wystawiono. Bez ukrzyżowania cała umowa była warta tyle, co zeszłoroczny śnieg. Ostatecznie jego misja miała polegać na takim użyciu potężnej symboliki, by niezliczone miliony istot ludzkich uwierzyły w kulawe kłamstwa.