Mogę natomiast powiedzieć, jak rozumiem zadanie literatury. Owo naczelne zadanie to: zapisać wszystko, cośmy przeżyli. Sztuka jest formą zapisu wiedzy o nas samych. Wszystko inne - to rzeczy towarzyszące. Literatura stanowi w pewnym sensie encyklopedię ludzkości. Utrwala wszystkie nasze cechy - piękne i szpetne. Przyglądamy się sobie, odkrywamy siebie, badamy siebie... Trochę to banalne, prawda?
Mogę natomiast powiedzieć, jak rozumiem zadanie literatury. Owo naczelne zadanie to: zapisać wszystko, cośmy przeżyli. Sztuka jest formą zapisu wiedzy o nas samych. Wszystko inne - to rzeczy towarzyszące. Literatura stanowi w pewnym sensie encyklopedię ludzkości. Utrwala wszystkie nasze cechy - piękne i szpetne. Przyglądamy się sobie, odkrywamy siebie, badamy siebie... Trochę to banalne, prawda?