Tyle lat czekałem na ciebie (...). Przewaliło się nade mną wiele dni złych i takich sobie. Wspinałem się do góry i spadałem na samo dno. Kochałem i byłem nienawidzony. Ale stale czekałem na ciebie. Wiedziałem, że spotkam wreszcie ciebie, choćby to spotkanie zdarzyło się po końcu świata.
Tyle lat czekałem na ciebie (...). Przewaliło się nade mną wiele dni złych i takich sobie. Wspinałem się do góry i spadałem na samo dno. Kochałem i byłem nienawidzony. Ale stale czekałem na ciebie. Wiedziałem, że spotkam wreszcie ciebie, choćby to spotkanie zdarzyło się po końcu świata.