- Lutz, do cholery, wcale nie mam pretensji. Obaj myśleliśmy, że to sprawa Müllera. Teraz już za późno, żeby się wycofać. Albo wygramy, albo nas zabiją.
- Lutz, do cholery, wcale nie mam pretensji. Obaj myśleliśmy, że to sprawa Müllera. Teraz już za późno, żeby się wycofać. Albo wygramy, albo nas zabiją.