-Taaaaak, a mój najlepszy śledczy, moja prawa ręka, oczywiście niczego nie zauważył. Co Jesteście kretynem, Rate, i przez pańskie kretyństwo straciliśmy okazję, żeby wydobyć o tego pieprzonego bankowca, gdzie jego szef ukrył teczki. Wie pan co, Rate, osobiście pana zastrzelę.
-Taaaaak, a mój najlepszy śledczy, moja prawa ręka, oczywiście niczego nie zauważył. Co Jesteście kretynem, Rate, i przez pańskie kretyństwo straciliśmy okazję, żeby wydobyć o tego pieprzonego bankowca, gdzie jego szef ukrył teczki. Wie pan co, Rate, osobiście pana zastrzelę.