Jedna z ulubionych w Rosji anegdot opowiada o "nowym Ruskim", którego pytają po powrocie z USA, jak mu się tam podobało. - Nic ciekawego tam nie ma. Nawet swoich pieniędzy nie mają, tylko nasz rodzime baksy - odpowiada.
Jedna z ulubionych w Rosji anegdot opowiada o "nowym Ruskim", którego pytają po powrocie z USA, jak mu się tam podobało. - Nic ciekawego tam nie ma. Nawet swoich pieniędzy nie mają, tylko nasz rodzime baksy - odpowiada.