Odpędziłem od siebie myśl, że to właśnie przez "cytrynki" upadłem. Ostatecznie korzyści z ich łykania było tyle, że uważałem się za szczęściarza, że jestem od nich uzależniony.
Odpędziłem od siebie myśl, że to właśnie przez "cytrynki" upadłem. Ostatecznie korzyści z ich łykania było tyle, że uważałem się za szczęściarza, że jestem od nich uzależniony.