Z każdym mijającym dniem wspomnienia o nim, które wciąż mogą unosić się w powietrzu jak jesienne liście, są wdeptywane w błoto. lub pokrywane przez wiatr i wznoszone ku oślepiającym niebiosom. Tylko on jeden chce gromadzić i zachowywać te wspomnienia. Wszyscy inni trzymają się porządku śmierci, żałoby i zapomnienia. Mówią, że gdybyśmy nie zapominali, świat wkrótce stałby się jedną wielką biblioteką.
Z każdym mijającym dniem wspomnienia o nim, które wciąż mogą unosić się w powietrzu jak jesienne liście, są wdeptywane w błoto. lub pokrywane przez wiatr i wznoszone ku oślepiającym niebiosom. Tylko on jeden chce gromadzić i zachowywać te wspomnienia. Wszyscy inni trzymają się porządku śmierci, żałoby i zapomnienia. Mówią, że gdybyśmy nie zapominali, świat wkrótce stałby się jedną wielką biblioteką.