Uważali się za wyjątkowych, i to sprawiło, że dodali wagi swoim uczuciom, nałożyli przebranie pasji, która nie była niczym więcej jak intelektualną komunią, połączeniem witalnych interesów, czymś dalekim od jakiejkolwiek namiętności. Powiedzieli sobie, że to, co mają w rękach, to przygoda, jakiej dotąd nie znał świat, miłość odmienna od całej reszty, nieodparta namiętność. I to upoważniło ich, by w imię tej mącącej im w głowach miłości robili, co chcieli, przewracając do góry nogami moralność przyjętą w każdym obszarze życia.
Uważali się za wyjątkowych, i to sprawiło, że dodali wagi swoim uczuciom, nałożyli przebranie pasji, która nie była niczym więcej jak intelektualną komunią, połączeniem witalnych interesów, czymś dalekim od jakiejkolwiek namiętności. Powiedzieli sobie, że to, co mają w rękach, to przygoda, jakiej dotąd nie znał świat, miłość odmienna od całej reszty, nieodparta namiętność. I to upoważniło ich, by w imię tej mącącej im w głowach miłości robili, co chcieli, przewracając do góry nogami moralność przyjętą w każdym obszarze życia.