Czas mierzy westchnienia umierających i krzyk i noworodków. Liście zielenią się i opadają. Powroty i odjazdy. Jakaś siła ukryta w ziemi i w człowieku wydobywa nas z nicości, pcha w miłość i zatapia znów w nicość. Czem ze jest życie? Daremne przemijanie.
Czas mierzy westchnienia umierających i krzyk i noworodków. Liście zielenią się i opadają. Powroty i odjazdy. Jakaś siła ukryta w ziemi i w człowieku wydobywa nas z nicości, pcha w miłość i zatapia znów w nicość. Czem ze jest życie? Daremne przemijanie.