Cytat

Oni przychodzą do kina jak do spowiedzi. Oczyścić się z grzechów przez wspólną komunię pod postacią aluzji. W bezpiecznym mroku sali mrugają do autora i on do nich mruga. Na batiku podsuniętym przez reżysera haftują swoje potępienie dla przemocy. To jednorazowy seans magnetyczny, który czeźnie z chwilą, kiedy wychodzą z kina uwolnieni od wyrzutów sumienia, od męki moralnej, od widma odpowiedzialności. Wracają, żeby grzeszyć od nowa prywatą, służalczością, zdradą.

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy