Jako dziewięciolatka biegnę do łazienki i widzę ją: och, mamusiu. Padając, stłukła szklane drzwi kabiny prysznicowej, odłamki pocięły jej ciało w równoległe linie.
Jako dziewięciolatka biegnę do łazienki i widzę ją: och, mamusiu. Padając, stłukła szklane drzwi kabiny prysznicowej, odłamki pocięły jej ciało w równoległe linie.