słowa, słowa, słowa - absolutna i rozdzierająca głupota słów. wydawały się wieczne, jakby mogły trwać bez końca. wyobrażenia i myśli przybierały postać dźwięków, odbijanych w tę i z powrotem, aż do chwili, gdy zanikały.
słowa, słowa, słowa - absolutna i rozdzierająca głupota słów. wydawały się wieczne, jakby mogły trwać bez końca. wyobrażenia i myśli przybierały postać dźwięków, odbijanych w tę i z powrotem, aż do chwili, gdy zanikały.