Milczenie jest chyba gorsze od kłótni, ale najgorsza ze wszystkiego jest kompletna nieobecność humoru. Ten uparty, irytujący, przenikliwy brak, który unosi się jak chmura węglowego pyłu i zatruwa powietrze, którym oddychamy.
Milczenie jest chyba gorsze od kłótni, ale najgorsza ze wszystkiego jest kompletna nieobecność humoru. Ten uparty, irytujący, przenikliwy brak, który unosi się jak chmura węglowego pyłu i zatruwa powietrze, którym oddychamy.