W tamtym momencie wystarczyło jedno spojrzenie na twarz Bena rozmawiającego z Sheerą, by intuicyjnie pojąć, że koło fortuny poszło w ruch, a nad stolikiem pojawiła się czarna ręka, która w tej grze obstawiała zakład całkowicie przekraczający nasze możliwości.
W tamtym momencie wystarczyło jedno spojrzenie na twarz Bena rozmawiającego z Sheerą, by intuicyjnie pojąć, że koło fortuny poszło w ruch, a nad stolikiem pojawiła się czarna ręka, która w tej grze obstawiała zakład całkowicie przekraczający nasze możliwości.