Helena zaczęła pałaszować chleb jak średniowieczny żarłok z niskim poziomem cukru. Noel znów się uśmiechnęła i poprosiła Hektora, żeby wyjął z lodówki żółty ser. Niechętnie zrobił, o co prosiła. Stawiając ser przed Heleną, zażartował, że boi się o swoje palce.
Helena zaczęła pałaszować chleb jak średniowieczny żarłok z niskim poziomem cukru. Noel znów się uśmiechnęła i poprosiła Hektora, żeby wyjął z lodówki żółty ser. Niechętnie zrobił, o co prosiła. Stawiając ser przed Heleną, zażartował, że boi się o swoje palce.