Tak, tak, bo miłość z wiarą na pewno istnieje, bo inaczej za cóż by mężczyźni walczyli? Za cóz innego warto by im było umierać? Przecież nie w puste imię honoru czy w imię dumy, czy nawet pokoju, ale za tę miłość z wiarą, która po nich pozostaje. Bo on (Bon) miał umrzeć; wiem to, wiedziałam to, że miał umrzeć, jak umrzeć miały pokój i duma. W przeciwnym razie czymże udowodnić, że miłość jest nieśmiertelna? Nie sama miłość i nie sama wiara. Bo sama miłość bez żadnej nadziei umiera podobnie jak wiara, w której jest mało powodów
Tak, tak, bo miłość z wiarą na pewno istnieje, bo inaczej za cóż by mężczyźni walczyli? Za cóz innego warto by im było umierać? Przecież nie w puste imię honoru czy w imię dumy, czy nawet pokoju, ale za tę miłość z wiarą, która po nich pozostaje. Bo on (Bon) miał umrzeć; wiem to, wiedziałam to, że miał umrzeć, jak umrzeć miały pokój i duma. W przeciwnym razie czymże udowodnić, że miłość jest nieśmiertelna? Nie sama miłość i nie sama wiara. Bo sama miłość bez żadnej nadziei umiera podobnie jak wiara, w której jest mało powodów