William. Przez moment jej serce się zawahało. Przypomniała sobie jej cierpienie, gdy umarł, długie i samotne noce, szukanie go obok ręką każdego ranka, gdy wstawała, lata oczekiwania na to, że w końcu go tam znajdzie i powolne przyzwyczajanie się do tego, że druga strona łóżka już na zawsze pozostanie pusta. Chwile, kiedy znajdowała coś śmiesznego i odwracała się, by podzielić się z nim żartem i szok, że go tam nie ma. Najgorsze chwile, gdy siedząc samotnie przy śniadaniu zdawała sobie sprawę, że nie pamiętała dokładnie błękitu
William. Przez moment jej serce się zawahało. Przypomniała sobie jej cierpienie, gdy umarł, długie i samotne noce, szukanie go obok ręką każdego ranka, gdy wstawała, lata oczekiwania na to, że w końcu go tam znajdzie i powolne przyzwyczajanie się do tego, że druga strona łóżka już na zawsze pozostanie pusta. Chwile, kiedy znajdowała coś śmiesznego i odwracała się, by podzielić się z nim żartem i szok, że go tam nie ma. Najgorsze chwile, gdy siedząc samotnie przy śniadaniu zdawała sobie sprawę, że nie pamiętała dokładnie błękitu