Liczy się tylko ona. Są szczęśliwi, zauroczeni sobą, sami dla siebie, na tej rajskiej wyspie. I własnie teraz on przyciąga ją do siebie, odgarnia kosmyk z jej policzka z tą czułością, którą zapamieta na zawsze. Jego oczy wpatrzone w nią sa tak bliziutko, jakby obserwował bożą krówkę na jej policzku. Mówi jakoś tak drapieżnie:
Liczy się tylko ona. Są szczęśliwi, zauroczeni sobą, sami dla siebie, na tej rajskiej wyspie. I własnie teraz on przyciąga ją do siebie, odgarnia kosmyk z jej policzka z tą czułością, którą zapamieta na zawsze. Jego oczy wpatrzone w nią sa tak bliziutko, jakby obserwował bożą krówkę na jej policzku. Mówi jakoś tak drapieżnie: