Dobra książka, doszedł do wniosku, sprawia, że chce się ją przeczytać jeszcze raz. A książka wielka każe człowiekowi jeszcze raz przeczytać swoją duszę. Rzadko spotykał takie książki, z wiekiem coraz rzadziej. Mimo to wciąż ich szukał, jak jeszcze jednej Itaki, do której wiecznie zmierzał. Pewnego popołudnia długo czytał. Prawie nigdy nie zaglądał do czytanej właśnie książki w nocy, literatura istniała dla niego bowiem jako talizman, amulet przynoszący szczęście - jako znany mu bóg, który się nim opiekował i prowadził go bezpi
Dobra książka, doszedł do wniosku, sprawia, że chce się ją przeczytać jeszcze raz. A książka wielka każe człowiekowi jeszcze raz przeczytać swoją duszę. Rzadko spotykał takie książki, z wiekiem coraz rzadziej. Mimo to wciąż ich szukał, jak jeszcze jednej Itaki, do której wiecznie zmierzał. Pewnego popołudnia długo czytał. Prawie nigdy nie zaglądał do czytanej właśnie książki w nocy, literatura istniała dla niego bowiem jako talizman, amulet przynoszący szczęście - jako znany mu bóg, który się nim opiekował i prowadził go bezpi