Kładąc się w skrzyni, rozpłakała się, drżała przy tym niczym osika. Słyszał jej łkanie, kiedy zabezpieczał wieko śrubami w sześciu nawierconych uprzednio miejscach. Na szczęście nie mogła zobaczyć, że sam przy tym dygotał. Poczułby jeszcze większy niepokój, widząc, że cała ta historia zupełnie go przerosła.
Kładąc się w skrzyni, rozpłakała się, drżała przy tym niczym osika. Słyszał jej łkanie, kiedy zabezpieczał wieko śrubami w sześciu nawierconych uprzednio miejscach. Na szczęście nie mogła zobaczyć, że sam przy tym dygotał. Poczułby jeszcze większy niepokój, widząc, że cała ta historia zupełnie go przerosła.