Jak zwykle przedstawiałam sobą obraz wytworności, szlachetności i honoru, obowiązkowości i przyzwolenia, choć właśnie wpadłam w morskie fale, kopiąc nogami, by utrzymać się na powierzchni.
Jak zwykle przedstawiałam sobą obraz wytworności, szlachetności i honoru, obowiązkowości i przyzwolenia, choć właśnie wpadłam w morskie fale, kopiąc nogami, by utrzymać się na powierzchni.