Nawiasem mówiąc, jakie są argumenty przeciwko samobójstwu? Wiesz, jakim jestem lekkoduchem: otóż nagle z uderzeniem pioruna pojawia się poczucie całkowitej bezużyteczności mojego życia. To tak jakby nagle uderzyć głową w mur na końcu ślepej uliczki. Więc jakie są argumenty przeciwko temu poczuciu - "Och lepiej byłoby to zakończyć"?
Nawiasem mówiąc, jakie są argumenty przeciwko samobójstwu? Wiesz, jakim jestem lekkoduchem: otóż nagle z uderzeniem pioruna pojawia się poczucie całkowitej bezużyteczności mojego życia. To tak jakby nagle uderzyć głową w mur na końcu ślepej uliczki. Więc jakie są argumenty przeciwko temu poczuciu - "Och lepiej byłoby to zakończyć"?