- Może się spóźnia.
- Moja córka jest kobietą, nie lokomotywą.
W świetle prawa dzieci należą do ojców, nie do matek. Gdyby pani England zamierzała uciec, zrobiłaby głupio, zabierając córkę.
Wiedziałam coś niecoś na temat tajemnic, także to, że jedna pociąga za sobą drugą.
Moja przełożona mówiła, że umysł dziecka jest materiałem cenniejszym niż płótno i wspanialszym od marmuru.
Małe dziewczynki zawsze wyjeżdżały do szkoły: uczyły się grać na pianinie, układać kwiaty, mówić po francusku i robić różne inne piękne rzeczy, stosowne, by zostać dobrymi żonami i córkami.
Wszystkie szczęśliwe rodziny są do siebie podobne; każda rodzina nieszczęśliwa jest nieszczęśliwa na swój własny sposób.
- Może się spóźnia.
- Moja córka jest kobietą, nie lokomotywą.
Książka: Pani England
Tagi: kobiety, spóźnienie