W świecie biznesu, w świecie zysków i strat, nie ma miejsca na takie rzeczy. Zemsta dla samej zemsty jest całkowicie bez sensu.
Te kilka prozaicznych słów odebrało mu resztkę nadziei na chwilę szczerej rozmowy ze swoją największą miłością. Niezaspokojoną i nieszczęśliwie, przedwcześnie zakończoną.
To dziecko było dla niego wszystkim. Poza tym deklarował uczucie do Klaudii, przynosił jej kwiaty, w większości przypadków odnosił się do niej z szacunkiem, komplementował jej urodę. Robił to dość umiejętnie i przekonująco, ale mimo to można było odczuć, że cały czas ją kontroluje i ma nad nią psychiczną przewagę. Tak naprawdę to traktował ją, jak swoją własność.
Po powierzchni brudnoszarego, gęstego, śmierdzącego płynu pływało ludzkie oko. W każdym razie, na takie wyglądało. Na ludzkie.
Chłopak odszedł kilka kroków, zatrzymał się i odwrócił. Spojrzał ostatni raz na żółto-pomarańczowy dwupiętrowy budynek, który przez kilkanaście ostatnich miesięcy służył za jego dom. Nie najlepszy, ale zawsze lepszy niż poprzedni. Chłopak nie czuł nic szczególnego. Po prostu patrzył.
On zrozumiał, że przekroczył granicę, za którą nie ma już odwrotu. To nie mogło się dobrze skończyć. Już nie.
W świecie biznesu, w świecie zysków i strat, nie ma miejsca na takie rzeczy. Zemsta dla samej zemsty jest całkowicie bez sensu.
Książka: Szczątki
Tagi: biznes, pieniądze, zemsta