Przyczyny nie udało się ustalić, do dziś nie wiem, czy spalił mnie piorun, czy ludzka zazdrość. Wiadomość, że dostałem do garści wielkie pieniądze, szerzyła się jak zaraza. Zazdrość chodziła cichaczem krok w krok, gdzie bym stąpał i z kimkolwiek rozmawiał; zawsze czułem na sobie jej chytre spojrzenie.
Przyczyny nie udało się ustalić, do dziś nie wiem, czy spalił mnie piorun, czy ludzka zazdrość. Wiadomość, że dostałem do garści wielkie pieniądze, szerzyła się jak zaraza. Zazdrość chodziła cichaczem krok w krok, gdzie bym stąpał i z kimkolwiek rozmawiał; zawsze czułem na sobie jej chytre spojrzenie.
Książka: Na pograniczu
Tagi: zazdrość