Istniały dwa sposoby przeżywania żałoby. Niektórzy otwierali swoje serce na świat, nie biorąc niczego za pewnik, przeżywając każdy dzień pełnią życia. Były też osoby, które zamykały się w sobie, egzystowały we własnym świecie, niezdolne z nikim nawiązać relacji.
Istniały dwa sposoby przeżywania żałoby. Niektórzy otwierali swoje serce na świat, nie biorąc niczego za pewnik, przeżywając każdy dzień pełnią życia. Były też osoby, które zamykały się w sobie, egzystowały we własnym świecie, niezdolne z nikim nawiązać relacji.