Zadziwiające, że choć widywali się prawie codziennie, a ich konwersacje nigdy nie wykraczały poza uszczypliwe pogaduchy, oboje potrafili sobie poprawić humor.
- Dziwnych masz znajomych - zauważyła Uzi.
- Jak się nie ma, co się lubi...
- ...to się zgarnia resztki i nie wybrzydza.
Zadziwiające, że choć widywali się prawie codziennie, a ich konwersacje nigdy nie wykraczały poza uszczypliwe pogaduchy, oboje potrafili sobie poprawić humor.
Książka: Przełęcz