Wierz mi pan, nic nie jest straszniejszego dla sędziego, jak pomyłka w pierwszych krokach śledztwa. A jednak popełniamy ja niemal wszyscy. Tylko jedni brną dalej z uporem i zaślepieniem, inni się wracają.
Wierz mi pan, nic nie jest straszniejszego dla sędziego, jak pomyłka w pierwszych krokach śledztwa. A jednak popełniamy ja niemal wszyscy. Tylko jedni brną dalej z uporem i zaślepieniem, inni się wracają.
Książka: Kwiat śmierci. Powieść kryminalna ze stosunków krakowskich