Ostatnio coraz bardziej denerwował mnie sposób, w jaki Mateusz mnie traktował i się do mnie odzywał.
Zdecydowałam, że ten jedyny raz nie zabiorę kapoka ze sobą. Zobaczę, jak będę się czuła bez mojego małego koła ratunkowego.
Ostatnio coraz bardziej denerwował mnie sposób, w jaki Mateusz mnie traktował i się do mnie odzywał.
Książka: Koło ratunkowe