Dlaczego warto? REJESTRACJA

Cytat

Niezbyt chętnie bawiłem się żołnierzami, ale to właśnie żołnierzy dostawałem najwięcej.

Autor: Daniel Wyszogrodzki
Książka: Plac Leńskiego
0

Więcej cytatów od tego autora

Kobiety nosiły siatki, mężczyźni teczki, a dzieci worki z kapciami, którymi okładały się po głowach. Te dzieci szły do szkoły. Ba mówiła, że ja też będę uczniem.
Autor: Daniel Wyszogrodzki
Książka: Plac Leńskiego
0
Wszystko zaczęło się od tego, że upadłem na głowę.
Autor: Daniel Wyszogrodzki
Książka: Plac Leńskiego
0
Mamy właściwie nie pamiętałem. Nie widywałem jej często, bo była chora.
Autor: Daniel Wyszogrodzki
Książka: Plac Leńskiego
0
Fakt, że samodzielnie nauczyłem się czytać, nie wywołał u moich dziadków podziwu, jakiego się spodziewałem.
Autor: Daniel Wyszogrodzki
Książka: Plac Leńskiego
0
Plac za oknem przemówił do mnie, gdy tylko zacząłem rozszyfrowywać napisy na wielkim budynku naprzeciwko.
Autor: Daniel Wyszogrodzki
Książka: Plac Leńskiego
0
Ludzie na tych starych fotografiach wyglądali podobnie jak Dziadek na spacerze. Zastanawiałem się, czy Tarzan się tarzał.
Autor: Daniel Wyszogrodzki
Książka: Plac Leńskiego
0
Byli tam chłopiec i dziewczynka, którzy cały czas ze sobą rozmawiali - nazywali się Jacek i Agatka i stali się moimi przyjaciółmi. Byli też Balbinka i kurczak Ptyś, który się z nią przekomarzał, ale wolałem dzieci.
Autor: Daniel Wyszogrodzki
Książka: Plac Leńskiego
0
Muka! Była! Nie było! A właśnie że była!
Autor: Daniel Wyszogrodzki
Książka: Plac Leńskiego
0
REKLAMA

Więcej cytatów z tej książki

Kobiety nosiły siatki, mężczyźni teczki, a dzieci worki z kapciami, którymi okładały się po głowach. Te dzieci szły do szkoły. Ba mówiła, że ja też będę uczniem.
Autor: Daniel Wyszogrodzki
Książka: Plac Leńskiego
0
Wszystko zaczęło się od tego, że upadłem na głowę.
Autor: Daniel Wyszogrodzki
Książka: Plac Leńskiego
0
Mamy właściwie nie pamiętałem. Nie widywałem jej często, bo była chora.
Autor: Daniel Wyszogrodzki
Książka: Plac Leńskiego
0
Fakt, że samodzielnie nauczyłem się czytać, nie wywołał u moich dziadków podziwu, jakiego się spodziewałem.
Autor: Daniel Wyszogrodzki
Książka: Plac Leńskiego
0
Plac za oknem przemówił do mnie, gdy tylko zacząłem rozszyfrowywać napisy na wielkim budynku naprzeciwko.
Autor: Daniel Wyszogrodzki
Książka: Plac Leńskiego
0
Ludzie na tych starych fotografiach wyglądali podobnie jak Dziadek na spacerze. Zastanawiałem się, czy Tarzan się tarzał.
Autor: Daniel Wyszogrodzki
Książka: Plac Leńskiego
0
Byli tam chłopiec i dziewczynka, którzy cały czas ze sobą rozmawiali - nazywali się Jacek i Agatka i stali się moimi przyjaciółmi. Byli też Balbinka i kurczak Ptyś, który się z nią przekomarzał, ale wolałem dzieci.
Autor: Daniel Wyszogrodzki
Książka: Plac Leńskiego
0
Muka! Była! Nie było! A właśnie że była!
Autor: Daniel Wyszogrodzki
Książka: Plac Leńskiego
0
+ Dodaj nowy cytat
Książka
Plac Leńskiego
Daniel Wyszogrodzki
Okładka książki - Plac Leńskiego
Wszystkie cytaty z tej książki
Autor
Daniel Wyszogrodzki
Wszystkie cytaty tego autora
Reklamy