- Zdaje się, że miłość to jest inwestycja wysokiego ryzyka. Nigdy nie ma pewności, nigdy, że dostaniesz coś w zamian. Zresztą w miłości nie chodzi o zwrot, ale o bezinteresowność. Nikt ci nie podżyruje... .
Czy można się obudzić jako wiolonczelistka, a położyć spać jako prostytutka? Lilianna Warzęcha, zwana przez przyjaciół Lidką, sprawdziła na własnej skórze, że owszem, można.
Faceci się jej bali. Po prostu. Podziwiali, prawili komplementy, a potem spieprzali gdzie wanilia rośnie. Pieprzu nie było w żadnego, pieprzenia tym bardziej.
Faceci mogą się gzić, a kobiety to mają niby robić za Niepokalane Dziewice Maryje? Hola, hola!
- Zdaje się, że miłość to jest inwestycja wysokiego ryzyka. Nigdy nie ma pewności, nigdy, że dostaniesz coś w zamian. Zresztą w miłości nie chodzi o zwrot, ale o bezinteresowność. Nikt ci nie podżyruje... .
Książka: Dama ciężkich obyczajów