No bo co to za pomysł, że spoiwem związku dwojga ludzi mają być miarowe ruchy, którym towarzyszą posapywanie i czerwone policzki?
No bo co to za pomysł, że spoiwem związku dwojga ludzi mają być miarowe ruchy, którym towarzyszą posapywanie i czerwone policzki?
Książka: Żony jednego męża