Człowiek (...) musi wciąż mierzyć się ze swoją przyszłością. (...) Musi on mieć odwagę rzucić się w "czasoprzestrzeń" nieznaną, co ułatwia mu fakt, że przeszłość i teraźniejszość są w pewnym stopniu uporządkowane i dzięki temu określony porządek można rzutować w przyszłość. Człowiek jednak musi być mocniejszy niż oczekująca go nieznana przyszłość, musi być przekonany, że ją zwycięży, a nie sam przez nią zostanie zwyciężony. Bez tej wiary nie mógłby wyjść naprzeciw czasu przyszłego.
Człowiek (...) musi wciąż mierzyć się ze swoją przyszłością. (...) Musi on mieć odwagę rzucić się w "czasoprzestrzeń" nieznaną, co ułatwia mu fakt, że przeszłość i teraźniejszość są w pewnym stopniu uporządkowane i dzięki temu określony porządek można rzutować w przyszłość. Człowiek jednak musi być mocniejszy niż oczekująca go nieznana przyszłość, musi być przekonany, że ją zwycięży, a nie sam przez nią zostanie zwyciężony. Bez tej wiary nie mógłby wyjść naprzeciw czasu przyszłego.