Musiałam zmierzyć się z tym, czego nie lubię najbardziej - Krzyżakami i moim ojczymem. Czyż to nie wyjątkowo udany duecik? Natychmiast dokonałam wdzięcznej wizualizacji, i moim oczom ukazał się Wielki Mistrz Ulrich von Jungingen z twarzą Remigiusz B. Piękny widok!
Musiałam zmierzyć się z tym, czego nie lubię najbardziej - Krzyżakami i moim ojczymem. Czyż to nie wyjątkowo udany duecik? Natychmiast dokonałam wdzięcznej wizualizacji, i moim oczom ukazał się Wielki Mistrz Ulrich von Jungingen z twarzą Remigiusz B.
Piękny widok!
Książka: Kredens pod Grunwaldem