Kiwam głową. Staję przy łóżku i zaczynam ściągać ubranie, rozglądając się jednocześnie po sypialni. Mam dziwne wrażenie, że jakiś element otoczenia zniknął, a może został przełożony na inne miejsce. Przyglądam się wszystkiemu uważnie, próbując namierzyć źródło swojego niepokoju, ale nie zauważam nic konkretnego. Mimo to nie potrafię pozbyć się mglistego uczucia, że coś jest nie tak.
Kiwam głową. Staję przy łóżku i zaczynam ściągać ubranie,
rozglądając się jednocześnie po sypialni. Mam dziwne wrażenie,
że jakiś element otoczenia zniknął, a może został przełożony na
inne miejsce. Przyglądam się wszystkiemu uważnie, próbując
namierzyć źródło swojego niepokoju, ale nie zauważam nic
konkretnego. Mimo to nie potrafię pozbyć się mglistego uczucia,
że coś jest nie tak.
Książka: Zamiana