Nie da się mieć ciastka i zjeść ciastko. Co za dziwne wyrażenie. Bez sensu. Należałoby powiedzieć „zachować”, a nie „mieć”. Nie da się zachować ciastka i go zjeść. Nie można się czegoś kurczowo trzymać i to zniszczyć. Przechowywać wspomnień, a jednocześnie liczyć na to, że pewnego dnia obudzisz się z wymazaną pamięcią... Pielęgnować tego, co się ma, a przy tym chcieć potrzeć zapałką o draskę, zrobić krok w tył i patrzeć, jak wszystko płonie i eksploduje... Tak. To uczucie jest bliskie nie tylko Caroline.
Nie da się mieć ciastka i zjeść ciastko. Co za dziwne wyrażenie. Bez
sensu. Należałoby powiedzieć „zachować”, a nie „mieć”. Nie da się
zachować ciastka i go zjeść. Nie można się czegoś kurczowo trzymać i to
zniszczyć. Przechowywać wspomnień, a jednocześnie liczyć na to, że
pewnego dnia obudzisz się z wymazaną pamięcią... Pielęgnować tego, co
się ma, a przy tym chcieć potrzeć zapałką o draskę, zrobić krok w tył
i patrzeć, jak wszystko płonie i eksploduje... Tak. To uczucie jest bliskie
nie tylko Caroline.
Książka: Zamiana