- Hej, tam, weseli ludkowie! - zawołał Bilbo wychylając się z okna. - Która godzina na księżycu? Wasza kołysanka zbudziłaby nawet pijanego goblina. Mimo to pięknie wam za nią dziękuję.
- Hej, tam, weseli ludkowie! - zawołał Bilbo wychylając się z okna. - Która godzina na księżycu? Wasza kołysanka zbudziłaby nawet pijanego goblina. Mimo to pięknie wam za nią dziękuję.