Rozmawianie o przeszłości było niezwykle przygnębiające. Bla, bla, bla. Szkoda, że nie można się było po prostu pozbyć jednego życia i zacząć kolejnego. Żadnych wyjaśnień, żadnych opowieści. Nie trzeba by było myśleć o tym, co poszło nie tak, ani o tym, jakie to nieznośnie bolesne i zawstydzające. Wcale nie trzeba by było myśleć. Można by po prostu zrzucić z siebie jedno życie i wskoczyć w kolejne.
Rozmawianie o przeszłości było niezwykle przygnębiające. Bla, bla, bla. Szkoda, że nie można się było po prostu pozbyć jednego życia i zacząć kolejnego. Żadnych wyjaśnień, żadnych opowieści. Nie trzeba by było myśleć o tym, co poszło nie tak, ani o tym, jakie to nieznośnie bolesne i zawstydzające. Wcale nie trzeba by było myśleć. Można by po prostu zrzucić z siebie jedno życie i wskoczyć w kolejne.