Wszystko jest w nas tak poplątane, że żadne uczucie nie jest samo w sobie, oddzielone od innych, każde jest skażone, każde czerpie w jakimś stopniu z drugiego, jedno drugie wspomaga, i tylko nasze bezradne tęsknoty dzielą to wszystko. Miłość nie musi mieć swojej twarzy, może objawiać się jako nienawiść czy rozpacz.
Wszystko jest w nas tak poplątane, że żadne uczucie nie jest samo w sobie, oddzielone od innych, każde jest skażone, każde czerpie w jakimś stopniu z drugiego, jedno drugie wspomaga, i tylko nasze bezradne tęsknoty dzielą to wszystko. Miłość nie musi mieć swojej twarzy, może objawiać się jako nienawiść czy rozpacz.