Cytat

Pomyślałam, że czas jest przepastny i nieubłagany. Gdy go bardzo potrzebowałam, zwłaszcza w zimowe poranki, biegł nierównym truchtem, przyspieszał, przeciekał, wywijał się na lewą stronę i kurczył. Teraz zrobił się rozciągliwy, wlókł się jak zmęczony staruszek u moich stóp, a ja musiałam dostosować swój krok.

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy