Jakie dziwne jest nasze życie. Dziecko mówi "Kiedy będę duży.." Ale co to? Duży chłopiec powtarza wciąż "Kiedy będę dorosły.." Gdy wreszcie dorośnie, obiecuje, że jak się ożeni, to... Czy w końcu przestaje? Nie, zaczyna myśleć dalej. "Kiedy przejdę na emeryturę.." A gdy osiągnie wreszcie wiek emerytalny, ogląda się już tylko za siebie na drogę, którą przebył, i wydaje mu się, że omiata ją lodowaty wiatr. Tak wiele stracił, ale niczego nie da się już wrócić. Zbyt późno spostrzegamy, że życie polega na życiu, w każdej godzinie i w
Jakie dziwne jest nasze życie. Dziecko mówi "Kiedy będę duży.." Ale co to? Duży chłopiec powtarza wciąż "Kiedy będę dorosły.." Gdy wreszcie dorośnie, obiecuje, że jak się ożeni, to... Czy w końcu przestaje? Nie, zaczyna myśleć dalej. "Kiedy przejdę na emeryturę.." A gdy osiągnie wreszcie wiek emerytalny, ogląda się już tylko za siebie na drogę, którą przebył, i wydaje mu się, że omiata ją lodowaty wiatr. Tak wiele stracił, ale niczego nie da się już wrócić. Zbyt późno spostrzegamy, że życie polega na życiu, w każdej godzinie i w