Cytat

Jako chłopiec usłyszałem tę historię w kościele. Pewien mężczyzna naprawiał pochyły dach na wysokim budynku i w pewnej chwili zaczął się zsuwać. Zbliżając się do krawędzi, zaczął się gorączkowo modlić: "Uratuj mnie, Panie, a będę chodzić do kościoła w każdą niedziele, przestane pic i stanę się najlepszym człowiekiem w mieście". Gdy tylko wypowiedział ostatnie słowo swojej modlitwy, jego spodnie zahaczyły o wystający gwoźdź i w ten sposób został uratowany. Mężczyzna wzniósł oczy ku niebu i krzyknął: "W porządku, Panie Boże. S

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy