Pies kocha swego pana za darmo i to niezależnie od tego, czy pan napełni mu michę, czy wykopie za drzwi. Kot jest twoim kumplem, dopóki do drapiesz za uchem: kiedy przestaje być rozkosznie, wypina się na ciebie i rusza na spacer własnymi drogami. Kot ma wszystko w dupie. Emocje zostawia frajerom: psom. Kiedy pan wraca do domu, pies dostaje nagłej gorączki z radości, ślini się, sika po nogach. Kot patrzy na frajera z politowaniem. Ogólnie podchodzi do tego wszystkiego beznamiętnie. Przerost luzu. Na pieszczoty się zgadza, o ile nie
Pies kocha swego pana za darmo i to niezależnie od tego, czy pan napełni mu michę, czy wykopie za drzwi. Kot jest twoim kumplem, dopóki do drapiesz za uchem: kiedy przestaje być rozkosznie, wypina się na ciebie i rusza na spacer własnymi drogami. Kot ma wszystko w dupie. Emocje zostawia frajerom: psom. Kiedy pan wraca do domu, pies dostaje nagłej gorączki z radości, ślini się, sika po nogach. Kot patrzy na frajera z politowaniem. Ogólnie podchodzi do tego wszystkiego beznamiętnie. Przerost luzu. Na pieszczoty się zgadza, o ile nie