Stopniowo zacząłem wierzyć głosom: że w s z y s c y chcą, abym odszedł - wszyscy oprócz mojej babci. Głosy zaliczały ją do moich wrogów, ale ja wiedziałem lepiej.
Stopniowo zacząłem wierzyć głosom: że w s z y s c y chcą, abym odszedł - wszyscy oprócz mojej babci. Głosy zaliczały ją do moich wrogów, ale ja wiedziałem lepiej.