Czytanie i pisanie wciąż było jedyną czynnością w moim życiu, która pozwalała mi odpocząć od głosów. Kiedy skupiałem się na czytanych opowieściach lub na zapiskach w moim dzienniku, głosy oddalały się ode mnie, a nawet, z rzadka, uciszały się.
Czytanie i pisanie wciąż było jedyną czynnością w moim życiu, która pozwalała mi odpocząć od głosów. Kiedy skupiałem się na czytanych opowieściach lub na zapiskach w moim dzienniku, głosy oddalały się ode mnie, a nawet, z rzadka, uciszały się.