A jeśli karząc drugiego człowieka za występek miłości do niewłaściwej osoby, ściągamy na świat jeszcze większy grzech? I jeszcze większe zło?
A jeśli karząc drugiego człowieka za występek miłości do niewłaściwej osoby, ściągamy na świat jeszcze większy grzech? I jeszcze większe zło?