Rok później wyrosłem ze wszystkich ubrań - jak się okazuje, nietrudno jest urosnąć trzydzieści pięć centymetrów w ciągu letnich wakacji. Wyrośnięcie z przyklejonej etykiety to dopiero trudna sprawa.
-(...)Uważasz, że istnieje coś takiego jak idealny dzień? -Co takiego? - Idealny dzień. Od rana do nocy. Kiedy nie dzieje się nic okropnego, smutnego ani zwyczajnego. Uważasz, że to możliwe? - Nie wiem. - A przeżyłaś taki dzień? - Nie - Ja też nie. Ale nadal go szukam.
Rok później wyrosłem ze wszystkich ubrań - jak się okazuje, nietrudno jest urosnąć trzydzieści pięć centymetrów w ciągu letnich wakacji. Wyrośnięcie z przyklejonej etykiety to dopiero trudna sprawa.